Firmy będą musiały płacić co najmniej 13 zł za godzinę zlecenia. Potrącanie kar umownych lub opłat za użytkowanie sprzętu może być bezcelowe.
Sposoby na obchodzenie minimalnej stawki godzinowej dla zleceniobiorców i samozatrudnionych mogą się okazać nieskuteczne. Wiele wskazuje na to, że postanowienia umowne zawarte w kontraktach cywilnoprawnych nie wystarczą do omijania nakazu wypłaty płacowego minimum. W praktyce o ich efektywności zdecyduje Państwowa Inspekcja Pracy. To ona będzie musiała bowiem zinterpretować, czy np. zatrudniający, który potrąca świadczenia wzajemne z wynagrodzenia zleceniobiorcy, spełnia obowiązek wypłaty najniższej stawki.
Za: www.gazetaprawna.pl, 22 sierpnia 2016, Łukasz Guza, więcej tutaj