Branża ochroniarska narzeka na zbyt surowe regulacje dotyczące pozbawiania uprawnień pracowników. Co do zasady kwalifikowany pracownik ochrony nie może być osobą karaną za przestępstwo umyślne ani nie może się przeciwko niemu toczyć takie postępowanie. Wraz z wejściem w życie ustawy deregulacyjnej (ustawa o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów – Dz.U. z 2013 r. poz. 829) zaostrzono jednak procedury wobec osób posiadających uprawnienia, przeciwko którym wszczęto postępowanie karne.
Według starych przepisów z chwilą wszczęcia dochodzenia wszystkie uprawnienia ochroniarskie osoby podejrzewanej o przestępstwo były zawieszane. W przypadku skazania ochroniarz tracił licencję, a gdy został uniewinniony lub sprawa została umorzona, licencja była odwieszana.
Obecnie na skutek wszczęcia postępowania ochroniarz jest obligatoryjnie skreślany z listy kwalifikowanych pracowników fizycznych (wpis do tej ewidencji zastąpił dawne licencje) oraz automatycznie traci uprawnienia do posługiwania się bronią – o ile ją ma.
Za: www.gazetaprawna.pl, 10 grudnia 2015, Piotr Szymaniak, więcej tutaj