Czy tańsze zamówienia powinny być udzielane w procedurach przetargowych, jak nakłonić firmy, zwłaszcza małe i średnie, by chciały składać oferty, co zrobić, by kontrole nie sprowadzały się jedynie do wyłapywania błędów formalnych – na te pytania szukali odpowiedzi uczestnicy debaty zorganizowanej przez redakcję Dziennika Gazety Prawnej.
Jadwiga Emilewicz
Rozpoczynając konsultacje koncepcji nowego systemu zamówień publicznych, postawiliśmy przed sobą trzy cele. Pierwszy to przebicie się do świadomości społecznej z przekazem, że reforma ta ma znaczący wpływ na polską gospodarkę. Jej znaczenie jest nie do przecenienia. W ubiegłym roku środki wydane na zamówienia publiczne stanowiły ok. 8 proc. PKB, co oznacza, że jest to realnie jeden z największych zasobów kapitału inwestycyjnego. Jeśli więc myślimy o zwiększaniu poziomu inwestycji, zwłaszcza tych ukierunkowanych, które mają czemuś służyć w gospodarce, to właśnie tu jest najwięcej pieniędzy. I administracja ma realny wpływ na to, w jaki sposób te pieniądze zostaną wydane.
Za: biznes.gazetaprawna.pl, Sławomir Wikariak, 31 lipca 2018 r., więcej tutaj