Pracujesz na śmieciówce? Rząd zmniejszy ci pensję. W zamian dostaniesz socjal

Rząd planuje oskładkowanie umów śmieciowych. Powód? Miliardy złotych jakie dziś traci przez nie ZUS. Zła wiadomość jest taka, że nawet kilka milionów Polaków może dostać sporą obniżkę wynagrodzenia – w skrajnym wypadku nawet kilkaset złotych miesięcznie. Dobra, że w zamian zaczną im przysługiwać przywileje emerytalne czy ubezpieczeniowe. A etatowcy mogą nawet liczyć na podwyżki pensji.

Poniedziałkowa "Rzeczpospolita" informuje, że Ministerstwo Finansów sprawdziło, kto obecnie zyskuje na śmieciówkach. W sumie to grupa 4,7 mln osób, które dzięki temu się utrzymują lub dorabiają. Są to więc zarówno studenci stojący o wykładach za barem, jak i sprzątaczki, ochroniarze, czy też twórcy (np. dziennikarze, architekci, pracownicy reklamy).

Pracodawcy oferują im dzieło lub umowę-zlecenie, bo tak jest taniej. Nie muszą płacić im za darmowy urlop czy martwić się zwolnieniem lekarskim. Poza tym oszczędzają na samej pensji, bo etat obłożony ubezpieczeniem chorobowym, rentowym oraz emerytalnym oznacza, że aby dać pracownikowi na rękę 1500 zł, wystarczy na umowie o dzieło zapłacić 1650 zł brutto. W przypadku etatu pracodawca musiałby wydać nawet 2500 zł. Rachunek jest więc prosty.

Za: www.money.pl, Sebastian Ogórek, 9 listopada 2017 więcej tutaj

Znak logotypu

Firmy wspierające

Znak logotypu

Firmy zrzeszone