Zniesienie limitu 30-krotności: Związkowcy i pracodawcy zjednoczeni przeciw rządowi

Jeśli Trybunał Konstytucyjny da zielone światło dla wejścia w życie przepisów znoszących limit 30-krotności, wówczas można się spodziewać, że w partii rządzącej rozgorzeje dyskusja, czy lepiej ekstra środki „przejeść”, czy przeznaczyć je na poprawę stanu finansów państwa. W wielu sprawach, które trafiały we wcześniejszych latach do TK, a wyroki mogły negatywnie odbić się na stanie państwowego budżetu, sędziowie stawali po stronie rządu. W tym przypadku jednak trybunał nie będzie badał samego zniesienia limitu, a jedynie tryb konsultowania projektu. Co czyni rozstrzygnięcie nieprzewidywalnym.

Wygórowane apetyty resortu
Minister finansów Teresa Czerwińska liczy, że pozytywny dla rządu wyrok to nawet 7 mld zł dodatkowych wpływów. Analizy te mogą się okazać zbyt optymistyczne. Eksperci wskazywali, że rząd mógł się przeliczyć w swoich rachunkach już podczas pisania projektu ustawy. Zapisano tam, że wprawdzie FUS zyska ponad 7 mld zł, ale nastąpi ubytek po stronie składki na NFZ i samego budżetu oraz samorządów. W najlepszym razie saldo sektora finansów publicznych poprawi się o blisko 5 mld zł. O tyle też można byłoby zwiększyć wyliczany zgodnie z regułą fiskalną limit wydatków.

ZA: praca.gazetaprawna.pl, Grzegorz Osiecki, Bartek Godusławski, 4.09.2018 r., więcej tutaj

Znak logotypu

Firmy wspierające

Znak logotypu

Firmy zrzeszone