Spór w sprawie wzrostu płacy minimalnej w 2021 roku

Tuż po wyborach prezydenckich rozpocznie się gorący spór w sprawie wzrostu płac dla 1,5 mln osób.
Pracodawcy chcą wiedzieć, o ile wzrośnie w przyszłym roku minimalne wynagrodzenie. We wrześniu 2019 r. prezes PiS Jarosław Kaczyński i w ślad za nim premier Mateusz Morawiecki zaproponowali gwałtowny wzrost najniższej pensji, najpierw do 2600 zł w 2020 i 3000 zł w 2021, do poziomu 4000 zł w 2024 r. W tym roku, ze względu na epidemię i wybory, negocjacje w tej sprawie rozpoczną się nie wcześniej niż po 12 lipca, czyli ewentualnej drugiej turze wyborów prezydenckich.

– Wzrost minimalnego wynagrodzenia jest bardzo atrakcyjny dla rządu, bo z każdych 100 zł aż 50 zł wraca do budżetu jako podatki i składki – komentuje Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Pracodawców i Przedsiębiorców. – Podwyżka minimum o 400 zł bardzo negatywnie odbiłaby się na mikro- i małych firmach dotkniętych kryzysem i spowodowałaby wzrost bezrobocia w około 30 proc. powiatów. Najlepiej byłoby więc, gdyby rząd wycofał się z tej propozycji.

ZA: rp.pl., Mateusz Rzemek, 16 czerwca 2020r., więcej tutaj

Znak logotypu

Firmy wspierające

Znak logotypu

Firmy zrzeszone