PZP Ochrona publikuje raport: „Branża ochrony w Polsce 2024”
Sytuacja na polskim rynku usług ochrony poprawiła się, ale wyzwaniem są trudne negocjacje z klientami związane z waloryzacją stawek wynagrodzeń oraz problemy ze znajdowaniem pracowników. To trzy główne wnioski z badań ankietowych wśród firm-członków Polskiego Związku Pracodawców Ochrona. Przedsiębiorcy z optymizmem patrzą też w najbliższą przyszłość.
Zdaniem respondentów, którzy wzięli udział w badaniu ankietowym przeprowadzonego wśród firm zrzeszonych Polskim Związku Pracodawców Ochrona (PZP Ochrona), wynika, że sytuacja rynkowa w Polsce znacząco się poprawiła. Aż 80% ankietowanych oceniło stan krajowej gospodarki pozytywnie. To istotna zmiana w porównaniu z 2022 r., kiedy jedynie 18% badanych oceniało tę sytuację dobrze lub bardzo dobrze.
Aż 90% firm z branży ochrony ocenia też pozytywnie stan swojej firmy, co stanowi wzrost aż o 27 punktów procentowych względem poprzednich lat. Ponad połowa firm (52%) zanotowała wzrost obrotów większy niż 10%. To również wskazuje na silną korelację między ogólną kondycją gospodarki a prosperowaniem branży. Optymistyczne są także prognozy przedsiębiorców co do przyszłości. 62% badanych patrzy w przód z dużym lub umiarkowanym optymizmem. Aż 77% respondentów potwierdza, że inwestuje w nowoczesne rozwiązania technologiczne.
– W ostatnich 4 latach, branża mierzyła się z licznymi wyzwaniami, takimi jak wysoka inflacja, wzrost płacy/stawki minimalnej (aż 4 podwyżki w latach 2023-2024) oraz rekordowo niskie bezrobocie na poziomie 5%, które znacząco utrudnia pozyskiwanie nowych pracowników – mówi Paweł Korzybski, Prezes PZP Ochrona. – Optymizm zanotowany w badaniu, może być oparty na zwiększonych obrotach firm, jednak nie można bezpośrednio zestawiać tej wartości, z podwyższoną zyskownością, ujętej jako procent od przychodu w danym przedsiębiorstwie. Nadal istotnym elementem, są poprawnie przeprowadzone waloryzacje obecnych kontraktów, w odniesieniu do wzrostów kosztów osobowych jakie wymuszają zmiany legislacyjne w 2025 roku – dodaje.
Klienci niezadowoleni z podwyżek
Ogromnym wyzwaniem dla firm branży ochrony (szczególnie w relacjach z klientami) była waloryzacja cen ich usług, która wynika głównie ze wzrostu płacy minimalnej. Chociaż 62% firm skutecznie przeprowadziło waloryzację z ponad 80% swoich klientów, to aż 58% klientów wykazało niezadowolenie z wprowadzanych podwyżek, co może prowadzić do napięć w relacjach biznesowych. Tylko 10% klientów wykazało pełne zrozumienie dla podniesienia cen. W efekcie, część klientów zaczęła poszukiwać alternatywnych dostawców usług ochrony (45%) lub zapowiadała rozpisanie nowych przetargów w tym zakresie (45%). Przedsiębiorstwa z branży ochrony stoją więc przed trudnym zadaniem utrzymania dobrych relacji z klientami – szczególnie że jednocześnie muszą dostosować ceny do rosnących kosztów prowadzenia działalności.
– Spowolnienie tempa podwyżek stawki minimalnego wynagrodzenia jest konieczne, by ustabilizować sytuację na rynku pracy i lepie wypozycjonować firmy z branży ochrony, jako atrakcyjnych pracodawców. Jednak najważniejszym działaniem powinno być pokazanie atrakcyjności naszej branży i perspektyw, jakie daje ona młodym pracownikom, zarówno tym, którzy szkolą się w zakresie specjalistycznej wiedzy technicznej, jak i tym zainteresowanym pracą w państwowych służbach, ale liczącym na lepsze wynagrodzenie – mówi Maciej Bukowian Członek Zarządu PZPO.
Trudności z kadrą
Z raportu wynika też, że Jednym z głównych wyzwań dla sektora ochrony jest obecna sytuacja kadrowa. Aż 92% respondentów wskazało, że proces pozyskiwania pracowników jest trudny lub bardzo trudny, co stanowi wzrost o 9 punktów procentowych w stosunku do wyników poprzedniego badania. Przyczyną tych trudności są głównie wysokie oczekiwania finansowe kandydatów oraz brak zainteresowania młodych ludzi pracą w ochronie. Większą konkurencję na rynku pracy powoduje też niskie bezrobocie. Zawód pracownika ochrony, postrzegany jako mało prestiżowy, nie przyciąga wystarczającej liczby kandydatów. Firmy notuj też większe ruchy kadrowe – w 55% przedsiębiorstw rotacja pracowników przekroczyła 20% r/r. W efekcie utrzymanie odpowiedniej liczby pracowników staje się coraz większym wyzwaniem i negatywnie wpływa na stabilność działania wielu firm ochrony.
Zdaniem Łukasza Kocha, wiceprezesa PZPO w najbliższym czasie utrzyma się trend związany z upraszczaniem procedur i zmniejszaniem obsady zespołów ochrony przy jednoczesnym wzroście zainteresowania branży rozwiązaniami technicznymi i informatycznymi. Pozwala to bowiem na zmniejszanie kosztów przy jednoczesnym utrzymaniu jakości usług.
– Proste wprowadzanie rozwiązań technicznych może jednak nie być już wystarczające do odniesienia sukcesu. Kluczowe będzie wypracowywanie innowacyjnych koncepcji rozwiązań bazujących na połączeniu i wykorzystaniu łącznie takich komponentów nowoczesnego systemu ochrony, jak np.: zespół ochrony, zestaw procedur, informatyczny system wspomagający zarządzanie bezpieczeństwem w obiekcie i raportowanie w czasie rzeczywistym, monitoring wizyjny, zabezpieczenia techniczne i patrol interwencyjny – mówi Łukasz Koch.
Biorąc pod uwagę, że wartość polskiego rynku ochrony osób i mienia szacowana jest pomiędzy 12 a 14 miliardów złotych, można wnosić, że dane z raportu PZPO z pewnością pokazują aktualne trendy rynkowe nie tylko w branży ochrony, ale generalnie na polskim rynku pracy.
***
Co jeszcze m.in. znajdziesz w raporcie „Branża ochrony w Polsce”?
– Jaka jest struktura zatrudnienia w polskich firmach branży ochrony?
– Jakie są główne profile branżowe klientów obsługiwanych przez firmy ochrony?
– Jak firmy ochrony oceniają współpracę ze swoimi klientami i aktualną kondycję polskiej gospodarki?
POBIERZ RAPORT TUTAJ: https://pzpochrona.pl/aktualnosci/raport-pzpo-2024-kondycja-prognozy-wyzwania/